To już Nasze drugie tegoroczne spotkanie w kniei. Tym razem polowanie odbyło się w łowisku Pietrasze- obw.95.

Pogoda jak na połowę listopada bardzo przyjazna, ok. +10stC, pochmurnie, jednak bez deszczu. I brakowało tylko ptasich treli by pomyśleć o jeszcze tak odległej wiośnie.

Prowadzącym polowanie był gospodarz łowiska Kol. Bogdan Kudraj. Pomocnicy to: Kol. Krystian Kudraj oraz Kol. Eugeniusz Samiła.

Zbiórkę rozpoczął Łowczy Kol. Jacek Marat, witając przybyłych. Było nas 25 polujących. Łowczy przedstawił na co dziś polujemy. Ogłosił On także, iż podjęto decyzję o zakazie strzelenia dużych dzików płci żeńskiej. Zakaz dotyczy samic dwuletnich i starszych. Złamanie zakazu obarczone jest karą pieniężną w wysokości 300zł oraz przepadkiem tuszy na rzecz Koła. Zakaz dotyczy polowań zbiorowych jak i indywidualnych.

Pietrasze 2022 025

Nieodzownym elementem każdej zbiorówki jest oczywiście początkowe przypomnienie zasad bezpieczeństwa na polowaniu.I tak też wydarzyło się.

Pamiętasz zasady?

Dodatkowym wspomaganiem tego polowania był podkładacz Kol. Karol Kisło z Moniek. I tu trzeba przyznać, że jego pieski naprawdę robiły robotę.

Pierwsze dwa mioty przebiegły niestety na pusto.

Przed przejazdem na kolejną miejscówkę, przyszedł czas na śniadanie. Dziś kucharz wydawał bigos w wkładką. Powiem tak: na Hubertusie był smaczny, ale wyobraź sobie smak teraz. Chyba doszedł.

Jakby tego było mało to i Naszej nowej tradycji musiało stać się zadość. Z delicjami „wjechał” Kol. Adam Kotliński. No już Jego specjałów nie trzeba chyba nikomu przypominać, przedstawiać ani namawiać do spróbowania. SZTOS

A na śniadaniu jak to na śniadaniu, wiadomo, opowieści różnych treści, przegląd minionych wydarzeń. I to jest najprzyjemniejsza część Naszych spotkań. Relacja z drugim człowiekiem.

A jak to powiedział nasz Papież Jan Paweł II : ” Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to kim jest, i nie przez to co ma, lecz przez to czym dzieli się z innym…”

Po przejeździe, kolejne mioty przyniosły już efekty. Psy ładnie grały w miocie. Były jelenie, były dziki, nawet takie z napisem 300PLN 🙂 .

Niestety pomimo panującej fajnej atmosfery i szczerych chęci Koleżanek i Kolegów nieuchronnie zmierzchało. Niestety musiał przyjść czas pokotu.

Królem Polowania został Kol. Arkadiusz Stankiewicz– Byk i cielak

Vice Królem Polowania został gość Kol. Łukasz Szydłowski z KŁ. Łoś w Mońkach- byk

 

Pozostali Koledzy upolowali:

Jurek Miałdun- łania

Jan Marko- cielak

Eugeniusz Samiła- cielak

Serdecznie Kolegom GRATULUJEMY! Oby Św.Hubert dalej Darzył.

Po uhonorowaniu medalistów, mieliśmy jeszcze jedną,miłą okazję. W związku z tym, iż Kol. Jan Marko upolował swojego pierwszego jelenia,  należało Kolegę ochrzcić.To bardzo ważny element w Naszej polowaczce. O tradycję musimy dbać sami. Koniecznie.

Chrztu dokonał Łowczy.

Serdecznie Ci Kolego Janku gratulujemy!

Po ceremoniałach, polowanie oficjalnie zakończono, po czym rozjechaliśmy się do swych domów.

P.S.

Jeszcze ostatnie słóweczko. Taka prośba do wszystkich młodych myśliwych. Rozpoczynamy sezon polowań zbiorowych i jak na pewno zauważyliście mamy wśród nas Kolegów starszych, jak i po prostu schorowanych. Starajmy się im pomagać. Przy rozprawianiu się z tuszą, czy nawet na powrocie ze stanowiska z akcesoriami. Nie każdy poprosi o pomoc. Nic to tak na prawdę nas nie kosztuje a ten gest bardzo wiele znaczy. Odrobina wzajemnej serdeczności.

Pamiętaj, dobro wraca.

Dziękuję Kol. Adamowi Kotlińskiemu za nadesłane zdjęcia.

 

 

 

Darz Bór!!!                             

Lalak Andrzej                            

zobacz Galerię