Dnia 6 stycznia 2018r odbyło się kolejne polowanie zbiorowe naszego Koła. Należy w tym miejscu wspomnieć, iż było to pierwsze polowanie zbiorowe w nowym roku kalendarzowym.

Pogoda jeszcze dzień wcześniej nie rozpieszczała, zaś w dniu łowów wszystko się odmieniło. Deszcze ustały, wiatr ucichł a i temperatura na + była znośna.

 

                 Polowanie rozpoczęło się tradycyjnie zbiórką myśliwych w łowisku o godz 7:30. Prowadzącym polowanie był Kol. Krzysztof Nosek a j jego pomocnikami Kol. Tomasz Kaluga oraz Kol. Zbigniew Gołębiewski.

Na zbiórce stawiło się wyjątkowo 53 myśliwych a między nimi sporo zaproszonych Kolegów z innych kół łowieckich z terenu kraju. Już dawno nie mieliśmy tak wysokiej frekwencji. Przy tym trzeba pamiętać, iż przy tak sporym gronie Kolegów łowy przebiegają w wyjątkowo miłej atmosferze. Nie kończące się rozmowy i wymiany doświadczeń dodają tylko charakteru naszym spotkaniom. Z drugiej strony, tak liczna grupa polujących to spore wyzwanie dla prowadzących a także sprawdzian dla samej organizacji.

                 Początkowo Łowczy Koła Kol. Jacek Marat powitał wszystkich przybyłych. Poinformował on wszystkich o gatunkach, na które mieliśmy tego dnia  polować. Prosił także o zachowanie szczególnego bezpieczeństwa. Kolejnie głos zabrał prowadzący polowanie Kol. Krzysztof Nosek. Przedstawił on swoich pomocników, którzy mieli go w dniu dzisiejszym wspierać (Kol. Tomasz Kaluga oraz Kol. Zbigniew Gołębiewski). Następnie prowadzący omówił szczegółowo plan dzisiejszych łowów, poinformował o przejazdach w łowisku. Poruszył także temat bezpieczeństwa w poszczególnych miotach.

Po rozlosowaniu kart stanowiskowych, przejechaliśmy do pierwszego miotu. Całe polowanie odbyło się bardzo sprawnie. Zawdzięczać to mogliśmy między innymi Kol. Zbyszkowi Gołębiewskiemu, który udostępnił nam swoją przyczepę do rozwożenia myśliwych wraz z ciągnikiem oraz kierowcą.

Po drugim miocie można było zregenerować stracone siły przy smacznej grochówce. Dla „łasuchów” przewidziane było także ciasto oraz kawa lub herbata do wybor.

Po zakończeniu polowania podczas pokotu Łowczy uroczyście wręczył medale. Całośc oczywiście odbyła się przy oprawie muzycznej naszych sygnalistów. W dniu dzisiejszym zagrali nam: Kol. Kurzynowski Jarosław, Kol. Jakub Byrwa, Kol. Jakubowski Józef oraz Kol. Citkowski Andrzej za co dziękujemy.

Św. Hubert darzył:

 

                                Królem polowania został Kol.Citkowski Andrzej- byk oraz 2 dziki,                           

                           Vice Królem został Kol. Puławski Maciej- byk, dzik, lis,                       

 Królem lisiarzy  został Kol. Wiszowaty Andrzej – lis,

 

Pozostali koledzy strzelili także:

 

gość- Kol. Jerzy Zinkiewicz- dzik,

gość- Kol. Aścik Adam- dzik,

Kol. Marat Jacek- dzik,

Kol. Molendowski Tomasz- dzik,

Kol. Turkowski Grzegorz- dzik,

Kol. Andrzej Lalak- 2 dziki

Kol. Jakub Byrwa – lis

 

 

                      Na zakończenie oddano cześć upolowanej zwierzynie poprzez odegranie sygnałów.

Po zakończeniu polowania, jeden z zaproszonych gości tj Kol. Jerzy Zinkiewicz wyszedł przed szereg i serdecznie podziękował za uczestnictwo oraz za zaproszenie na nasze spotkanie w kniei. Wręczył on na ręce Łowczego pamiątkę z dzisiejszego spotkani. Dziękujemy oraz zapraszamy ponownie.

 

 

Darz Bór!!!                                       

Lalak Andrzej